Smoki
Wcale nie – za górami, za lasami, ale … na poddaszu naszej szkoły, w bibliotece, na regale z bajkami zamieszkały smoki. To najprawdziwsza prawda. Kto nie wierzy niech przyjdzie i sprawdzi.
Jeden ma na imię Felix, lubi pączki i marchewkę. To naprawdę nietypowy smok. Śpi całymi dniami owinięty dookoła koszyka z łakociami. Budzi się tylko wtedy, gdy mali, odważni ludzie, żądni wrażeń przychodzą w odwiedziny. Felix bardzo lubi gości :-) Surowych, z grilla i w potrawce ... Żartuję :-D Oczywiście lubi z nimi porozmawiać, najbardziej ciekawy jest historii o innych smokach. Znacie jakieś ciekawe historyjki? Lub inne smoki? Przyjdźcie do Felixa i opowiedzcie mu, możecie tez zrobić dla niego rysunek. Bardzo się ucieszy :-)
Drugim smokiem jest Teodor - mól książkowy. Uwielbia książki, najbardziej te przygodowe. Jest malutkim smoczkiem, ma krótkie nóżki i narzeka na brak skrzydeł, ale bardzo chciałby zwiedzać dalekie kraje i przeżywać niezwykłe przygody. Niestety, na razie jest za mały, aby samotnie podróżować, więc czyta o ciekawych miejscach, bohaterskich czynach i niezwykłych osobach. Tak dużo czyta, że zaprzyjaźniona pani drakolog (to taki lekarz smoków) zapisała mu okulary. Niestety Teodor jest strasznie roztrzepany i gdzieś je zapodział. Czy znacie jeszcze kogoś kto zgubił swoje okulary? © ecg